Rzepcia :*

kasia, ten post już był dawno wiec nie ma co rozgrzebywać xP

Kasia

a to ta baba jakas dziwna ja bym z niego juz nie zeszła

Anita

Ostatnio taka babka na nim w sobote jeździła, i chciała hankę a dostala biwaka, i po 15 minutach stwierdziła, że zsiada, bo nie chce jej się użerać z tym koniem...

Rzepcia :*

aa strasznie mi "szalał" strzelał z zadu itd Smile

ale może miał tylko taki okres Wink

Anita

a co się stało??

Rzepcia :*

po dzisiejszej jeździe swierdzam, że nie przepadam za Biwakiem Wink

narzustka

jeju juz nie pamietam jak wszyscy sie tak burza to moge skasowac ten post i bedzie z glowy

Anita

Moim ojcem, czy ojcem Rafała???

Gość

Anita

To chyba tylko ci się wydaje!!!

Kamila

Mi się zdaje że w ogóle ją gdzieś dawno zgubiłaś... Very Happy

Anita

Przepraszam, mówiłam już, że zostawiłam gdzieś głowę...

Wisia

Anita

A on ma czyje ochraniacze???

narzustka

jeju ze chodzil w ochraniaczach to akurat dla niego lepiej a tylko pewnie chodzil w sobote i juz w poniedzialek nie bedzie a jak otarl jedna noge odruga to tak sie wlasnie skaleczyl

Anita

No cóż, ale ważne, że nic poważnego mu się nie stało!!! Smile

Wisia

tak jak zrobiła to Hebe.

jak można się potknąć o ostrogę jak ja, to można i skaleczyć od podkowy Wink

Anita

Zastanawiam się, jak można się skaleczyć od podkowy...

Wisia

Hm..no skaleczył się od podkowy Wink

przecież chodził, tylko w ochraniaczach...

agata

A będzie chodził??Biedak Sad

Anita

O, a co mu się dokładnie stało???

Rzepcia :*

Wisia

no w sobotę nosił ochraniacze Wizy, bo był skaleczony od podkowy.

Anita

Ojej, ale on nigdy nie nosił ochraniaczy!!??

narzustka

w sobote mial ochraniacze i sie w terenie potknal o nie i przewrocil

agata

To u nas było podobnie przed jazdą tylko, że on się chyba wystraszył Roski która lekko rzuciła zadem no i taki facet z niego zleciał i potem wstać nie mógł :/ Mocne musiało być te jego wierzgnięcie Razz

Anita

A ja dzisiaj na nim jeździłam. Ogólnie OK., ale przestraszył się kolesia sikającego z drugiej strony ogrodzenia ( najprawdopodobniej ) i trochę zaszalał. A facet jak zobaczył, że koń się płoszy to od razu uciekł wrr Smile

Doszłam do tego, że nie wiem dlaczego nie lubię na nim jeździć!!! Smile

Basia:)

nie ma co sie wysilac, mowisz do slupa a słup jak dupa Razz

Kamila

No widzisz to na drugi raz nie zadawaj zbędnych pytan:]

agata

Nio ja to pytanie po to zadałam, ale nie spodziewałam się takiej odpowiedzi jak się Pola wyraziła.

Wisia

ja jak zadaję pytania,to raczej w celu uzyskania na nie odpowiedzi, ale ok

agata

Nio może i się zdziwisz, ale jestem zadowolona... Jak nie chciałaś to nie musiałaś tak odpowiadać na to moje może durne pytanie..

Pola

nie bryka zadowolona ??

agata

Aha no ok. W ten czw. mnie akurat nie będzie i Biwak nie bywa na szych jazda :/

Wisia

Agato będziesz w czeartek w hc,to się przekonasz. Nas nie ma codziennie w Hucule i nie wemy takich rzeczy,a sobotę było ok,a w poniedzielek mogl zwalić 4 osoby-nie wiemy tego

agata

No na zawołanie to na pewno nie bryka Very Happy

A teraz ma jak to Polu nazwałaś ten okres kiedy bryka?

Rzepcia :*

nio w sumie ostatnio moją siostre zrzucił ale to byla kwestia tego ze konie sie sploszyly a ona sie ześlizgnęła i wisiala wiec juz w lasnej woli spadla bo inaczej by wisiala bez nieskonczoności wiec to wina biwaczka raczej nie byla bo kazdy konis sie wtedy spłoszyl xD Very Happy

Pola

on nie bryka na zawołanie. Ma takie ze tak to określę okresy

agata

To co Biwaczek powrócił do swojego słynnego brykania na ujeżdżalni?? Bo ja nie wiem nie widziałam go jak pod kimś wogóle chodził Razz

Wisia · Wysłany: 1131 18:53, 12 21Czw, 15 Mar 2007 21:21:17 +0000u 2006 Temat postu:

..bo jesteś u niego gościem i tak się robibo nie wie jak jeździsz i na których koniach już jeździłaś jak pan B mial z nami ostatnio to kazał między sobą ustalić konia.

agata · Wysłany: 1131 18:53, 12 21Czw, 15 Mar 2007 21:14:43 +0000u 2006 Temat postu:

Ja jak mam nieraz z panem Z to zawsze jak go o jakiegoś konia proszę to mi go daje!!

Wisia · Wysłany: 1131 18:53, 12 21Czw, 15 Mar 2007 21:07:34 +0000u 2006 Temat postu:

a pan Z zupełnie odwrotnie..jak pozwoli wybrać to albo jest święto lasu,albo masz urodziny;P

agata · Wysłany: 1131 18:53, 12 20Czw, 15 Mar 2007 20:29:31 +0000u 2006 Temat postu:

A no tak u pana Z jest inaczej Razz

Ale pan B też nieraz nie daje koni jakich sie chce wybrać.

Pola · Wysłany: 1131 18:53, 12 16Czw, 15 Mar 2007 16:29:57 +0000u 2006 Temat postu:

ja nawet sie nie odzywam bo ja ja coś powiem to pan Z mówi takie konie ze mnie normalnie w ziemie wbija wiec wole czekać co los przyniesie...

narzustka · Wysłany: 1131 18:53, 12 12Czw, 15 Mar 2007 12:29:14 +0000u 2006 Temat postu:

u mnie to nic nie daje bo jak mowie ze dawno nie jezdzilam na rosie to on mowi co z tego Smile

Basia:) · Wysłany: 1131 18:53, 12 10Czw, 15 Mar 2007 10:58:15 +0000u 2006 Temat postu:

a ja ostatnio stosuje do pana Z. taki trick- mowie: wie pan ze strasznie dawno nie jezdzilam na ...
i narazie za kazdym razem poskutkowalo Very Happy

narzustka · Wysłany: 1131 18:53, 12 23Śro, 14 Mar 2007 23:03:02 +0000u 2006 Temat postu:

ja moge wybierac w poniedzialki ale nie lubie tego bo nie dosyc ze mam malo do wyboru to jeszcze nigdy nie wiem kogo wziasc i zawsze konczy sie na wiwie albo wizie Smile

Pola · Wysłany: 1131 18:53, 12 21Śro, 14 Mar 2007 21:12:43 +0000u 2006 Temat postu:

u pana B zawsze wybiera sie konie a u pana Z jak jest jakieś mega święto !!

narzustka · Wysłany: 1131 18:53, 12 19Śro, 14 Mar 2007 19:37:56 +0000u 2006 Temat postu:

tutaj Agata nie ma wogole porownania

Pola · Wysłany: 1131 18:53, 12 19Śro, 14 Mar 2007 19:26:02 +0000u 2006 Temat postu:

Agata ty jeździsz u pana B a to zupełnie inaczej jest wiec sie nie wypowiadaj xD